Naturalne kosmetyki do włosów
Naturalne kosmetyki do włosów - bez parabenów, silikonów i innych substancji szkodliwych dla zdrowia. Zaufaj mocy przyrody!
Naturalne kosmetyki do włosów to prawdziwe ukojenie dla zmęczonych intensywnymi zabiegami włosów. Poznaj pielęgnację płynącą prosto z natury - zaufaj roślinnym składnikom aktywnym i odrzuć substancje potencjalnie szkodliwe dla Twojego zdrowia!
Spis treści: Naturalne kosmetyki do włosów - czyli jakie? Kosmetyki do włosów bez silikonów i parabenów Inne szkodliwe substancje w kosmetykach do włosów Naturalne składniki w kosmetykach do włosów Naturalne szampony i odżywki do włosów Clochee
Czym wyróżniają się naturalne kosmetyki do włosów?
Naturalne kosmetyki do włosów stanowią rozwiązanie dla wszystkich osób, które są już zmęczone stosowaniem chemicznych preparatów dostępnych w większości drogerii. Dzięki bogactwu roślinnych składników aktywnych oraz składowi pozbawionemu sztucznych konserwantów, sklejających włosy silikonów i drażniących delikatną skórę głowy detergentów poprawiają kondycję każdego rodzaju fryzury. Nawet, jeśli są to włosy szczególnie mocno obciążone intensywnymi zabiegami fryzjerskimi, jak farbowanie czy trwała ondulacja. Naturalne odżywki i szampony to prawdziwe remedium na kosmyki mające skłonność do wypadania, suche i zniszczone. Przyniosą także ukojenie delikatnej i wrażliwej skórze głowy oraz cienkim włosom ze skłonnością do wypadania.
Lekkie, biodegradowalne formuły naturalnych kosmetyków do włosów oparte są przede wszystkim na działaniu składników aktywnych, które mają szansę zadziałać nie tylko na powierzchni włosa, ale i w głębi jego struktur. Wszystko dzięki temu, że naturalne szampony i odżywki do włosów nie mają w swoim składzie silikonów, które mocno oblepiają łuskę włosa, uniemożliwiając transport niezbędnych mikroelementów i witamin do jego wnętrza.
Wśród organicznych i naturalnych kosmetyków do pielęgnacji włosów znaleźć można zarówno szampony, jak i odżywki. Ich składy niewiele różnią się od receptur, jakimi posługiwały się nasze babcie i prababcie - wiedziały bowiem, że to co najlepsze, zawsze czerpie się bezpośrednio z natury.
Naturalnie piękne włosy to efekt pielęgnacji kosmetykami naturalnymi
Unikaj szkodliwej chemii - postaw na naturalne kosmetyki do włosów bez silikonu i parabenów! Naturalne kosmetyki do włosów w całości opierają się na składzie pozbawionym jakichkolwiek szkodliwych lub potencjalnie szkodliwych dla zdrowia substancji sztucznych. W trosce o zdrowie i piękny wygląd producent kosmetyków organicznych Clochee nie zastosował w nich także syntetycznych barwników i aromatów. Zarówno naturalne szampony do włosów, jak i odżywki nie posiadają wszechobecnych silnych detergentów w postaci SLS i SLES. Próżno szukać tam konserwantów w postaci parabenów oraz silikonu. Jakich substancji - i dlaczego - nie znajdziemy w organicznych liniach produktów do pielęgnacji włosów?
Parabeny
Parabeny to popularne konserwanty wykorzystywane, aby umożliwić producentom przedłużenie terminu przydatności poszczególnych produktów nawet o kilkanaście dodatkowych miesięcy! Ich właściwa nazwa to estry kwasu p-hydroksybenzoesowego. Skutecznie blokują rozwój pleśni, grzybów, bakterii i innych drobnoustrojów, dlatego można je znaleźć w większości kosmetyków - emulsjach do opalania, kremach do twarzy, żelach do kąpieli czy nawet pomadkach. Nie brakuje ich także w lekach oraz kosmetykach do pielęgnacji włosów.
Parabenom przypisuje się całą listę negatywnych efektów wywieranych na ludzkie zdrowie. Jednym z najistotniejszych zarzutów jest estrogenne działanie tych konserwantów. U kobiet wywoływać mogą zmiany w gospodarce hormonalnej, a u mężczyzn mogą się pojawić problemy z płodnością. Kontakt skóry z parabenami grozi także wystąpieniem świądu, zaczerwienienia i wysypki. Parabeny w szamponach do włosów wysuszają włosy i sprawiają, że fryzura traci naturalny blask i matowieje. Powodują także podrażnienia wrażliwej skóry głowy, reakcje alergiczne, a w niektórych przypadkach także wypadanie włosów.
Silikony
Silikony to bezzapachowe i bezwonne substancje wykonane z syntetycznych polimerów krzemoorganicznych. Znalazły niezwykle szerokie zastosowanie w kosmetologii - producenci wykorzystują je w formie bazy do licznych balsamów do ciała, emulsji do opalania czy też środków pod prysznic. Ich zadaniem jest nadawanie kosmetykom określonej gładkości i odpowiedniej konsystencji. Silikony stały się szczególnie popularne w różnego rodzaju preparatach do pielęgnacji włosów. Ich obecność sprawia, że kosmetyk łatwo się rozprowadza, nadaje włosom natychmiastowy efekt gładkości oraz optycznie zwiększa ich objętość. Już jedno zastosowanie środka zawierającego silikony sprawia, że włosy stają się miękkie w dotyku i znacznie łatwiej się rozczesują. Choć powyższa charakterystyka brzmi, jakby silikony stanowiły najlepszy rodzaj kuracji dla suchych i zniszczonych włosów, rzeczywistość wygląda nieco inaczej.
Włos faktycznie staje się miękki i sprężysty, jednak jest to efekt zauważalny wyłącznie na samej jego powierzchni. Silikony zalepiają zewnętrzną łuskę włosa, owijając ją pewnym rodzajem szczelnej powłoki, która optycznie pogrubia i nadaje zdrowy wygląd poszczególnym kosmykom. Co jednak dzieje się w głębokich strukturach naszych włosów? Nic szczególnego! Aby faktycznie odżywić włos, należy zadbać o jego wewnętrzne nawilżenie i regenerację już na etapie rdzenia. Jak to jednak osiągnąć, skoro cała struktura naszego kosmyku oblepiona została nieprzepuszczającą wody (ani innych niezbędnych składników naturalnych), stale zwiększającą objętość warstwą silikonu? Odpowiedź brzmi: to niemożliwe. Dopóki na naszych włosach pozostają silikony, mikroelementy i wszelkie inne substancje odżywcze nie są w stanie przetransportować się do wewnętrznych struktur włosa i odżywić go od podstaw. Z zewnątrz włosy wyglądają na zadbane i lśniące, jest to jednak tylko dodatkowa warstwa silikonu, która ukrywa ich realny stan. Niektóre panie nie mają pojęcia, w jakiej kondycji faktycznie znajdują się ich włosy, dopóki nie pozbędą się warstwy polimerów. W niektórych przypadkach zmywanie silikonów może wymagać nawet kilkukrotnego, bardzo dokładnego mycia głowy. Są to bowiem substancje, które niełatwo usunąć z powierzchni fryzury. Wszystko zależy od rodzaju zastosowanego silikonu. Występują bowiem warianty rozpuszczalne i nierozpuszczalne w wodzie. Następnie dzielą się na te schodzące przy użyciu łagodnego szamponu oraz takie, których usunięcie musi zostać poprzedzone zastosowaniem środka myjącego z dużą ilością silnego detergentu (np. w postaci SLES lub SLS).
Filtr, jaki silikony tworzą na włosach, utrudnia nie tylko proces ich odżywiania i regeneracji, ale także zmniejsza efektywność zabiegów fryzjerskich takich, jak np. farbowanie. Wynika to z faktu, że stosowanym w koloryzacji pigmentom bardzo trudno skutecznie przedostać się przez szczelną osłonę polimeru.
Stosowane w kosmetologii silikony pojawiają się na opakowaniach produktów pod następującymi nazwami:
- trimethylsilylamodimethic,
- cyclopentasiloxane,
- cyclomethicone,
- dimethiconol,
- phenyl trimethicone,
- simethicone,
- trimethicone,
- dimethicone,
- amodimethicone,
- beheonoxy dimethicone,
- timethylsiloxysilicates.
Sprawdź pozostałe szkodliwe substancje, których nie znajdziesz w naturalnych kosmetykach do włosów. Dowiedz się, czego unikać!
SLES i SLS
SLS i SLES to substancje pieniące stosowane w różnego rodzaju środkach myjących oraz kosmetykach. Ich rozwinięcia brzmią następująco: laurylosiarczan sodu (na opakowaniach kosmetyków znajdziemy go jako Sodium Lauryl Sulfate) oraz etoksylowany laurylosiarczan sodu (który w spisie składników widnieje zwykle jako Sodium Laureth Sulfate). Pozostałe nazwy, pod którymi SLES-y i SLS-y występują w różnego rodzaju produktach to: SDS, Monododecyl ester, Sodium salt, Sulfuric acid, Lauryl sodium sulfate, Sodium N-dodecyl sulfate oraz Lauryl sulfate sodium salt.
SLS-y występują w większości dostępnych na rynku preparatów myjących, jak pasty do zębów, mydła, szampony czy płyny do kąpieli. Ich zadaniem jest zapewnienie dużej ilości piany oraz odtłuszczanie skóry czy włosów. Udowodnione zostało jednak, że detergenty te znacznie naruszają naturalną warstwę lipidową naskórka, co powoduje znaczną utratę wody, ściągnięcie skóry oraz jej odczuwalne wysuszenie. Mogą też zaburzać proces wydzielania potu oraz łoju, co ma negatywny wpływ na biologiczną równowagę skóry i może prowadzić do podrażnień i znacznych przesuszeń. SLS-y są szczególnie inwazyjne dla cery delikatnej i skłonnej do alergii - mogą powodować nieprzyjemny świąd, wypryski czy nawet stan nazywany egzemą. W wysokich stężeniach SLS-y i SLES-y zawarte w szamponach mogą także uszkadzać ich mieszki, co z kolei prowadzi do wzmożonej utraty włosów.
Wybór szamponu z dodatkiem tego detergentu niejednokrotnie uzasadniany jest intensywnym pienieniem się kosmetyku, które nierozerwalnie kojarzy się ze zwiększoną efektywnością mycia włosów. Przez lata stosowania kosmetyków, które wydzielają dużo piany w świadomości w wielu osób pojawiło się przeświadczenie, że głowa czy ciało nie będą dokładnie umyte, jeśli nie wytworzy się wystarczająco dużo piany. Nie jest to jednak prawda - na właściwości odtłuszczające i czyszczące preparatu piana nie ma większego wpływu, stanowi raczej rodzaj efektu psychologicznego. Kosmetyki naturalne, które nie zawierają substancji spieniających spełniają swoją funkcję oczyszczania skóry głowy i włosów równie dobrze, co preparaty z sztucznymi detergentami.
PEG i PPG
PEG-i (politlenki etylenu inaczej nazywanie także glikolami polietylenowymi) oraz PPG-i (glikole polipropylenowe) to rodzaj sztucznych emulgatorów odpowiedzialnych za nadawanie kosmetykom gładkiej, jednolitej konsystencji. Mają zdolność łączenia substancji tłuszczowych z wodą, dzięki czemu kosmetyki nie rozwarstwiają się i zachowują spójną formę. Do tego samego celu w kosmetykach naturalnych i organicznych wykorzystuje się emulgatory naturalne pozyskiwane głównie z roślin, jak np. guma arabska, ksantanowa czy guar. W użyciu jest także alkohol cetearylowy oraz lanolina.
Niestety, producenci kosmetyków, które spotkać można praktycznie w każdej drogerii najczęściej posługują się o wiele tańszymi w uzyskaniu surowcami syntetycznymi. To właśnie niechlubne PEG-i oraz PPG-i, które poza nadawaniem odpowiedniej konsystencji mają także właściwości myjące i podnoszące poziom lepkości wybranej substancji. Skąd wynika ich szkodliwość?
Aby wytworzyć emulgatory w postaci PEG-ów i PPG-ów, wykorzystuje się rakotwórczy gaz w postaci tlenku etylenu, który transportuje się do organizmu, niejednokrotnie czyniąc nieodwracalne szkody w strukturze genetycznej komórek naszego ciała.
Produktem ubocznym powstałym w procesie wytwarzania syntetycznych emulgatorów jest również dioksan, czyli związek chemiczny z grupy eterów stosowany jako rozpuszczalnik. Nie ma większych problemów ze sforsowaniem nabłonka oraz skóry właściwej i dostaniem się do krwi, może więc szkodliwe wpływać na struktury komórkowe. Ponadto wykazuje silne działanie drażniące dla skóry i błon śluzowych - może wywołać stan zapalny, świąd, a nawet różnego rodzaju dermatozy.
Stosowane w kosmetologii PPG-i i PEG-i wpływają na przepuszczalność naturalnego płaszcza hydrolipidowego naszej skóry, co sprawia, że staje się ona znacznie bardziej podatna na wchłanianie wszelkich szkodliwych substancji i działanie niekorzystnych warunków zewnętrznych. Ma to znaczenie szczególnie w przypadku, gdy stosowane przez nas kosmetyki zawierają jakiekolwiek uczulające związki chemiczne, np. syntetyczne barwniki bądź aromaty. Sztuczne emulgatory znane są ze swoich właściwości komedogennych, co oznacza, że mogą intensywnie zatykać pory skóry. Prowadzi to z reguły do powstawania nieprzyjemnych zaskórników, podskórnych stanów zapalnych i nadprodukcji sebum. Zdarzają się także przypadki, w których stosowanie kosmetyków z PEG-ami powodowało wystąpienie pokrzywki i świądu.
Wszelkie organizacje zajmujące się certyfikowaniem kosmetyków uznawanych z ekologiczne, naturalne i organiczne jednogłośnie uchwaliły, że w żadnym ze wspomnianych produktów nie mogą pojawić się nawet śladowe ilości PEG-ów i PPG-ów. Szczególną ostrożność w stosowaniu preparatów zawierających sztuczne emulgatory powinny zachować zwłaszcza kobiety w ciąży.
Jakie substancje wchodzą w skład naturalnych kosmetyków do włosów? Dowiesz się tego z bloga Clochee!
Ideą naturalnych kosmetyków do włosów jest działanie poprzez receptury naszych babć i prababć, z wykorzystaniem siły składników roślinnych oferowanych przez otaczającą nas przyrodę, a nie poprzez syntetyczne wspomagacze. Organiczne szampony i odżywki do pielęgnowania włosów to doskonale skomponowane produkty, które sprawiają, że każdy może zabrać do łazienki choć odrobinę natury.
Źródłem ich skuteczności w codziennej pielęgnacji nawet najbardziej wymagających rodzajów włosów są składniki aktywne o pochodzeniu roślinnym, które wnikają w głąb struktury włosa, odżywiając go od środka. Poniżej przedstawiamy spis substancji mających ogromne znaczenie dla świetnej kondycji naszej fryzury.
Ekstrakt z chmielu
O cudotwórczych właściwościach, jakie chmielowa pielęgnacja przynosi włosom, wiedziały już pokolenia naszych babć i prababć. Obecna tendencja do umieszczania ekstraktu z chmielu w kosmetykach naturalnych to jedynie efekt inspirowania się tradycyjnymi metodami pielęgnacji z czasów, gdy o całej współczesnej chemii nikt jeszcze nie słyszał. Chmiel wzmacnia włosy na całej ich długości - skutecznie powstrzymuje ich wypadanie oraz nadaje kosmykom sprężystość, dzięki czemu znacznie rzadziej się łamią. Ma też szeroko doceniane działanie kojące - przywraca naturalną równowagę biologiczną skóry głowy, dzięki czemu łagodzi stany zapalne i reguluje pracę gruczołów łojowych, skutecznie przeciwdziałając nawrotom łupieżu. Ekstrakt z chmielu wzmacnia włosy u ich nasady, dzięki czemu szybciej rosną i zyskują mocną, elastyczną strukturę. Zapewnia także odpowiednie nawilżenie fryzury, dzięki czemu stanowi odpowiedź na problemy posiadaczek suchych i zniszczonych włosów.
Ekstrakt z lnu
Ekstrakt z lnu to istna skarbnica substancji nazywanych nienasyconymi kwasami tłuszczowymi, które niezbędne są każdemu organizmowi do zrównoważonego rozwoju. Nie brakuje w nim także szeregu witamin z grup E, A, B, C oraz D, dzięki czemu włosy szybciej rosną i stają się bardzo intensywnie odżywione. Wyciąg z lnu przeciwdziała puszeniu się włosów, czyniąc je miękkimi i jedwabistymi w dotyku. Posiadaczki niesfornych fryzur z pewnością ucieszy fakt, że ekstrakt z lnu pomaga także okiełznać kosmyki i ułożyć je bądź wystylizować w dowolny sposób.
Ekstrakt z lukrecji
Składnik aktywny szczególnie istotny przy problemach z wrażliwą skórą głowy. Lukrecja chroni włosy i skórę głowy przed negatywnym działaniem czynników środowiskowych, ma także właściwości regulujące pracę gruczołów łojowych. Oznacza to, że przeciwdziała nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów i wspomaga leczenie podrażnień. Wszystko dzięki bogactwu flawonoidów, czyli substancji o wykazanym działaniu antyoksydacyjnym oraz przeciwnowotworowym.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o wartościowych składnikach odżywczych wykorzystywanych w kosmetykach naturalnych, koniecznie śledź blog Clochee i zanurz się w świecie codziennej pielęgnacji płynącej prosto z przyrody!
Szukasz naturalnych kosmetyków idealnie dopasowanych do typu Twoich włosów? Wypróbuj produkty ze sklepu Clochee!
Jeśli szukasz naturalnych kosmetyków do włosów, które poradzą sobie nawet z najbardziej wymagającym rodzajem włosów, dobrze trafiłaś. Producent kosmetyków naturalnych Clochee może pochwalić się zupełnie nową linią do pielęgnacji włosów. Mowa tu o szamponach i odżywkach powstałych z myślą o każdej z nas - bez względu na rodzaj naszych włosów oraz indywidualne potrzeby wynikające z ich struktury
W nowym asortymencie kosmetycznym znajdziemy zarówno pielęgnacyjne linie szamponów, jak i dopasowanych do nich odżywek, dzięki którym codzienne dbanie o włosy stanie się tak przyjemne i bliskie natury, jak to tylko możliwe.
Naturalne szampony do włosów
Naturalne szampony do włosów Clochee przeznaczone są do trzech różnych rodzajów włosów:
- suchych i zniszczonych,
- mających skłonności do nadmiernego przetłuszczania się,
- delikatnych włosów oraz wrażliwej skóry głowy.
Każdy z nich zawiera innowacyjną, nowoczesną formułę, dzięki czemu szampon przyjemnie się nakłada i nie przeciąża skóry głowy. Najistotniejsze jest jednak bogactwo składników aktywnych, dzięki którym włosy regenerują się i wzmacniają u samego rdzenia, zyskując piękny i naturalnie zdrowy wygląd.
Idealnym uzupełnieniem codziennej pielęgnacji szamponami jest analogiczna, odpowiadająca im linia odżywek do włosów. Wystarczy nanieść niewielką ilość odżywki na włosy, omijając okolice ich nasady, a następnie odczekać pięć minut i dokładnie spłukać dużą ilością wody. Naturalne odżywki do włosów Clochee wzmacniają i wygładzają kosmyki suche i zniszczone, jednocześnie ich nie obciążając. Chronią je także przed negatywnym wpływem czynników środowiskowych - jak słońce, mróz czy elektryzujące części garderoby.