Zdrowe kosmetyki (bez chemii). Dowiedz się jak je rozpoznać.

Grafika dla artykułu Zdrowe kosmetyki (bez chemii). Dowiedz się jak je rozpoznać.
Czas czytania: ok 12 min.

Zdrowe kosmetyki (bez chemii). Dowiedz się jak je rozpoznać.

Zdrowe kosmetyki (bez chemii). Dowiedz się jak je rozpoznać.

Zdrowe kosmetyki (bez chemii), zyskują coraz większą popularność zarówno w Polsce, jak i na świecie. To jeden z trendów, który - podobnie jak moda na zdrowe odżywianie czy aktywny tryb życia - stanowi opozycję dla cywilizacji fast-foodów i wiecznego pośpiechu. Dzięki bezpiecznemu składowi, opartemu wyłącznie na ekologicznych składnikach, każdego dnia możemy zafundować naszej skórze porcję naturalnej pielęgnacji. Zdrowe kosmetyki to gwarancja zdrowej cery!

Czym właściwie są zdrowe kosmetyki?

O zdrowiu w diecie, trybie życia a także kosmetologii mówi się obecnie bardzo wiele. Eksperci zabierają głos, powstają niezwykle rozbudowane źródła wiedzy w postaci serwisów czy blogów. Ludzie próbują być "trochę bardziej eko" czy "żyć nieco bardziej fit", a w tym celu kupują produkty w opakowaniach, na których krzykliwe napisy zapewniają o naturalnym składzie i bio-działaniu wyrobu. W przypadku kosmetyków również bardzo łatwo dać się złapać na pięknie zdobione pojemniczki z nadrukowaną informacją o rzekomej organiczności preparatu. Nie każdy wie jednak, że zdrowe kosmetyki poznaje się nie po inskrypcjach znajdujących się z przodu opakowania, a raczej po liście składników znajdujących się na jego tyle.

Zdrowe kosmetyki bez parabenów

Zdrowe kosmetyki komponuje się wyłącznie na bazie surowców roślinnych pochodzących z ekologicznych i certyfikowanych upraw. Zyskujemy w ten sposób gwarancję, że do składu preparatu nie przedostały się syntetyczne nawozy sztuczne, pestycydy czy też produkty modyfikowane genetycznie (GMO), które mogłyby negatywnie oddziaływać na nasz organizm. Nie bez znaczenia pozostaje także sposób otrzymywania składników naturalnych kosmetyków. Tu nic nie dzieje się na bazie syntetycznych metod produkcji - w grę wchodzi jedynie fizyczna produkcja w postaci procesów ucierania, tłoczenia, suszenia czy filtracji.

Zdrowe kosmetyki z certyfikatem? Poznaj największe firmy certyfikujące eko- i biokosmetyki

Gwarancję ekologiczności i naturalności wyrobu dadzą nam znaki jakości wystawione przez niezależne organizacje certyfikujące. Oto najważniejsze z nich:

Ecocert - międzynarodowa, niezależna organizacja zajmująca się wielopłaszczyznową ochroną środowiska naturalnego. Główna siedziba stowarzyszenia znajduje się we Francji, choć sam Ecocert posiada spółki w wielu innych krajach na całym świecie, między innymi w: USA, Japonii, Portugalii, Brazylii, Kanadzie, Indiach, Ekwadorze, Kolumbii, Turcji czy Niemczech. Dzięki tak licznym przedstawicielstwom usługi Ecocertu związane z kontrolą i certyfikacją kosmetyków prowadzone są w około 70 krajach na wszystkich kontynentach.

Demeter - stowarzyszenie producentów wyrobów ekologicznych wywodzące się z Niemiec. Znak jakości Demeter otrzymać mogą jedynie gospodarstwa, które całkowicie zrezygnowały z przyspieszających uprawy, syntetycznych środków nawozu roślin, chemicznych dodatków wpływających na procesy przetwórcze oraz sztucznych substancji ochronnych rozpylanych na zbiory.

BDIH - powstała w 1996 roku grupa niemieckich przedsiębiorstw związanych z handlem i przemysłem, która zajmuje się wytwarzaniem towarów opartych wyłącznie na naturalnych substancjach: zdrowych mikro i makroelementów, leków o roślinnym składzie i ekologicznych kosmetyków do pielęgnacji. Znak BDIH widniejący na produkcie stanowi gwarancję, że trzymamy w rękach kontrolowany i czysto biologiczny wyrób kosmetyczny.

Cosembio - jedno z wiodących ugrupowań skupiających dystrybutorów, producentów, dostawców oraz laboratoria związane z szeroko pojętą branżą kosmetyków naturalnych. Główna siedziba stowarzyszenia znajduje się we Francji. Cosembio posiada niezwykle restrykcyjne normy dla swoich certyfikatów jakości: preparat kosmetyczny powinien zawierać przynajmniej 95% surowców naturalnych lub pochodzących z ekologicznego rolnictwa. Co najmniej 95% wykorzystanych w produkcji kosmetyku substancji roślinnych musi wykazywać się jakością biologiczną.

NATRUE - europejskie stowarzyszenie zajmujące się wydawaniem certyfikatów oraz integracją przedsiębiorstw wytwarzających kosmetyki naturalne. Aby otrzymać certyfikat NATRUE, należy zgłosić przynajmniej 75% wszystkich wyrobów firmy. Nie ma możliwości certyfikacji pojedynczych produktów kosmetycznych. Organizacja oferuje znak jakości na trzech poziomach - kosmetyku naturalnego, kosmetyku naturalnego ze składnikami BIO oraz kosmetyku organicznego.

Zdrowe kosmetyki bez chemii (także dla dzieci) - dowiedz się, jak je rozpoznać!

Jak sprawdzić, który kosmetyk rzeczywiście zasługuje na takiego bez chemii, rozumianej jako sztuczne i niezdrowe dodatki? Jest to zwłascza ważne dla rodziców szukających kosmetyków dla dzieci bez chemii. Nie jest to proste zadanie, gdyż w grę wchodzi kilka czynników, które mogą warunkować stuprocentową ekologiczność trzymanego przez nas balsamu.

Przedstawiamy 4 kroki do skutecznego rozpoznania prawdziwie zdrowych kosmetyków:

Krok 1

Certyfikaty gwarancją jakości Największe zaufanie z miejsca budzą kosmetyki przebadane przez niezależne organizacje certyfikujące, których zadaniem jest sprawdzenie, czy dany produkt spełnia wszelkie normy jakościowe i prawne, aby mógł być zaliczony do grona naturalnych i zdrowych preparatów. Każdy z podmiotów certyfikujących ma nieco inny zestaw standardów i obostrzeń, według których klasyfikowane są kosmetyki. Organizacje zwracają uwagę na bezpośredni wpływ kosmetyku na środowisko, rodzaj stosowanych substancji konserwujących, aromatyzujących i nadających konsystencję czy uprawę, z której pochodzą rośliny wykorzystane w procesie produkcji. Linia produkcyjna również ma ogromne znaczenie - niedozwolone jest mieszanie naturalnych składników ze sztucznymi oraz syntetyczne metody wytwarzania. Niezależnie od różnic w obostrzeniach, certyfikaty mają jeden, wspólny cel: zapewnić, że dany wyrób sprzyja środowisku naturalnemu i jest całkowicie bezpieczny dla naszego organizmu. Poza indywidualną kwestią certyfikatów istnieje również globalny standard COSMOS wypracowany przez europejskie stowarzyszenia: BDIH (Niemcy), Soil Association (Wielka Brytania), Cosmebio/EcoCert (Francja) oraz ICEA (Włochy), który dzieli się na dwa rodzaje: Cosmos Nature oraz Cosmos Organic.

Należy jednak zaznaczyć, że uzyskanie stosownych certyfikatów to niezwykle kosztowne przedsięwzięcie, a niektóre z nich należy odnawiać co roku. Z tego powodu nie każdy producent kosmetyków naturalnych może pozwolić sobie na zaświadczenia najbardziej prestiżowych organizacji. Nie oznacza to jednak, że kosmetyki bez szeregu certyfikatów nie spełniają norm ekologicznych i naturalnych preparatów. Aby to sprawdzić, wystarczy zapoznać się z następnymi poradami w kwestii rozpoznawania zdrowych kosmetyków.

Krok 2

** Skład produktu a kolejność występowania składników** Producenci kosmetyków mają prawny obowiązek umieszczenia składu wyrobów na ich opakowaniach, dlatego solidna weryfikacja “naturalności” preparatu nie obejdzie się bez dokładnego przestudiowania listy tworzących go surowców. W tym wypadku szczególną uwagę należy zwrócić na kolejność występowania substancji. Skład kosmetyków zawsze podaje się, zaczynając od surowca, którego w danym preparacie jest najwięcej. Pierwsze składniki stanowią wobec tego bazę całego kosmetyku. Nie dajmy się więc zwieść krzykliwym napisom głoszącym, że produkt jest “eko” i “bio” i sprawdźmy, czy masło shea lub też olejek jojoba, którymi tak chełpi się producent, nie występują tam przypadkiem w śladowych, drobnych ilościach. Warto pamiętać, że aby substancje aktywne rzeczywiście mogły aktywnie działać, nie mogą występować w formie kosmetycznego dodatku.

Krok 3

Zdrowe kosmetyki - tylko bez konserwantów i parabenów! Czasem wystarczy obecność choć jednego syntetycznego składnika, by skreślić z listy zdrowych kosmetyków cały produkt. Oto lista substancji, których obecność w preparacie jednoznacznie powinna odwieść od zakupu każdego, komu zależy na prawdziwie naturalnej pielęgnacji:

  • Parabeny- syntetyczne konserwanty dodawane do kosmetyków i preparatów leczniczych. Alergizujące, mogą powodować wysypki. Liczne badania udowodniły, że parabeny działają estrogennie, co szczególnie zagraża kobietom w ciąży. W kosmetykach oznaczane są jako: Propylparaben, Methylparaben, Butylparaben, Izobutylparaben lub Benzylparaben.

  • Triclosan- syntetyczny środek bakteriobójczy. Stosowany w preparatach przeznaczonych do pielęgnacji cery trądzikowej i tłustej. Wykazano działanie teratogenne substancji, co oznacza, że jest ona wyjątkowo niebezpieczna dla rozwijającego się zarodka i płodu. Z tego powodu kosmetyki z triclosanem są szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży oraz mam karmiących piersią.
    SLS i SLES - laurylosiarczany sodu, czyli detergenty mające niezwykle szerokie zastosowanie w kosmetologii. Dodawane do preparatów ze względu na właściwości odtłuszczające i oczyszczające. Pozbawiają skórę jej naturalnego płaszcza lipidowego, przez co często odpowiadają za przesuszanie się skóry, wysypkę czy świąd. W przypadku, gdy substancja dostanie się do oka, może wywołać zapalenie spojówki. W kosmetykach pojawiają się jako Sodium Laureth Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate, Ammonium Lauryl Sulfate oraz Sodium Myreth Sulfate.

  • Silikony - substancje nadające kosmetykom ich miękką, przyjemną konsystencję. Dzięki silikonom preparat łatwiej jest rozsmarować czy wetrzeć. Pozostawia na skórze warstwę tzw. filmu, który sprawia, że cera wydaje się miękka i nawilżona. Jest to jednak wrażenie pozorne, gdyż w rzeczywistości silikon nie przenika do wewnętrznych warstw skóry, a więc nie jest w stanie ich odżywić. Może podrażniać i skórę i zaostrzyć trądzik. W kosmetykach występuje jako Dimethicone, Simethicone bądź Methicone. Pochodne oczyszczonej ropy naftowej - głównie w postaci parafiny, oleju mineralnego, wosku ziemnego lub wazeliny. Substancje uważane za wykazujące się działaniem komedogennym, czyli zapychającym naturalne pory skóry. Utrudniają proces oddychania cery, co w efekcie kończy się powstawaniem krost i zaskórników. Ze względu na niski koszt otrzymywania, parafina często występuje w charakterze bazy do kremów i balsamów. Na etykietach preparatów pochodne ropy naftowej odnajdziemy pod następującymi nazwami: Paraffinum Liquidum, Petrolatum (wazelina), Ceresin (wosk ziemny), Paraffin, Isoparaffin Mineral Oil, Synthetic Wax oraz Vaseline.

  • Glikol propylenowy - substancja wykorzystywana w charakterze rozpuszczalnika. Jej zawartość w kosmetykach może wysuszać i podrażniać skórę. Składnik podejrzewany o działanie rakotwórcze, szczególnie niebezpieczny w przypadku kobiet w ciąży i karmiących matek. W składzie preparatów widnieje jako Propylene Glycol.

  • Dioksany - również wykorzystywane w charakterze kosmetycznych rozpuszczalników, pochodne glikolu etylenowego. Mogą podrażniać naskórek i stanowić jeden z czynników wywołujących liczne choroby skóry. Niebezpieczny dla kobiet w ciąży - ma teratogenne działanie na rozwijający się płód. W preparatach znaleźć go można pod nazwą 1,4 dioxane.

  • Poliakrylamid - substancja będąca pochodną akrylamidu, którą wykorzystuje się w preparatach kosmetycznych w roli składnika pianotwórczego oraz stabilizatora. Uznany za toksyczny i kumulujący się w organizmie. Podejrzewany o stanowienie czynnika rakotwórczego. Na etykietach występuje pod nazwą Polyacrylamide.

Krok 4

Ekokosmetyki tylko w ekologicznych opakowaniach Abyśmy mieli pewność, że trzymany przez nas kosmetyk jest w 100% naturalny, należy uważnie przestudiować nie tylko jego zawartość, ale i opakowanie, w którym został umieszczony. Firmy produkujące zdrowe kosmetyki powinny mieć na uwadze również ten aspekt ekomisji, jakim jest dbałość o środowisko naturalne. Dbaj o to, aby kosmetyki, które kupujesz, miały oznaczenie informujące, że ich pojemniczki nadają się do recyklingu. Zdarzają się również opakowania biodegradowalne, jak tworzywa z dodatkiem d2w, które po upływie odpowiedniego czasu podlegają procesom samoistnego rozkładu. Taki rodzaj opakowań oferuje producent kosmetyków naturalnych Clochee.

Sklep internetowy Clochee radzi: czego szukać na opakowaniach zdrowych kosmetyków?

Oleje roślinne Jedne z najcenniejszych składników preparatów ekologicznych. Skóra łatwo je przyswaja, a same w sobie pełne są witamin i składników odżywczych. Ich drogocenne działanie odkryto już w czasach starożytnych. Egipcjanie smarowali się własnoręcznie przygotowaną mieszanką olejów roślinnych i wosków, dzięki czemu ich skóra nie była narażona na zgubny wpływ słońca. Aztekowie wykorzystywali olej z jojoby i awokado, a pierwsza historyczna receptura kremu (stworzona przez Galena z Pergamonu) również zawierała bezę w postaci oleju. Była to oliwa z oliwek. Pozostałymi składnikami legendarnego Cold Cream był pszczeli wosk i woda różana. Oleje roślinne koją, nawilżają i ujędrniają, a dzięki strukturze przypominającej skład warstwy tłuszczowej naszej skóry, mają nieocenione działanie protekcyjne i wzmacniają naturalny płaszcz lipidowy naskórka. Najczęściej stosowanymi olejami roślinnymi są:

  • oliwa z oliwek, w kosmetykach występuje jako Olea Europaea (Olive) Oil, znana z doskonałych właściwości nawilżających. Bogata w witaminy i antyoksydanty. Pielęgnuje i koi podrażnienia. Istotne źródło skwalenu.
  • olej z hiszpańskiej lawendy, inaczej stoechiol, który na etykietach znajdziemy jako Caprylic/capric triglyceride (and) Lavandula stoechas. Znany z właściwości przeciwzmarszczkowych i modelująco-ujędrniającego wpływu na skórę.
  • olej arganowy, na opakowaniach Argania Spinosa (Argan) Nut Oil, bogate źródło kwasów Omega 6, witaminy E i izoflawonów. Wykazuje działanie antyoksydacyjne i pomaga w przypadku zmian skórnych takich, jak blizny, trądzik czy egzema.
  • olej z pestek winogron, czyli Vitis vinifera Seed Oil - składnik o wysokiej zawartości przeciwutleniaczy, które zapobiegają procesom starzeniowym skóry. Rozświetla naskórek i usuwa objawy zmęczenia.

Oliwa z oliwek to popularny składnik zdrowych kosmetyków

Ekstrakty i wyciągi z roślin Tworzone z kwiatów, liści, owoców, korzeni oraz kory poszczególnych roślin poprzez poddanie ich procesowi ekstrakcji, czyli wymywania pożądanych substancji z rośliny przy wykorzystaniu organicznego rozpuszczalnika. Przy oddzieleniu rozpuszczalnika produkty końcowe, czyli ekstrakty, mogą przybrać formę płynną, półpłynną lub stałą. Jeśli natomiast pozostawimy całość lub większość użytego w procesie rozpuszczalnika, mamy do czynienia z wyciągiem. Roślinne wyciągi i ekstrakty to bogate źródło garbników, flawonoidów, saponin, witamin i innych składników odżywczych, dzięki czemu mają działanie nawilżające, dezynfekujące i pielęgnujące skórę. Najczęściej stosowane ekstrakty i wyciągi to:

  • ekstrakt z miłorzębu japońskiego, Ginkgo Biloba Leaf Extract, wykazujący działanie pobudzające i wzmacniające układ krążeniowy. Wykorzystywany w kosmetykach antycellulitowych oraz preparatach do pielęgnacji skóry naczynkowej.

  • ekstrakt ze skórki granatu, Punica Granatum Rind Extract, to niezwykle silny antyoksydant, który świetnie sprawdza się do pielęgnacji skóry dojrzałej i narażonej na efekty fotostarzenia

  • ekstrakt z róży damasceńskiej, Rosa Damascena (Bulgarian Rose) Flower Water, substancja o kojącym i nawilżającym działaniu, która rekomendowana jest jako środek na niewielkie rany i inne uszkodzenia ciała. Wykazuje się właściwościami antyoksydacyjnymi, wpływa na redukcję zmarszczek i świetnie nadaje się do pielęgnacji bardzo wrażliwej cery.

  • ekstrakt z komórek macierzystych jabłka, Malus Domestica Fruit Culture Extract, substancja wykazująca się działaniem pobudzającym - pomaga komórkom macierzystym naszej skóry wykształcać nowe tkanki. Dzięki bogatej zawartości witaminy A, B, C, retinolu i beta-karotenu przeciwdziała procesom starzeniowym cery.

Olejki eteryczne

Esencja zapachowa roślin uzyskiwana w procesie obróbki ekstraktów z różnych części roślin, jak kwiaty, korzenie czy liście. Dzięki destylacji parowej oraz metodom, takim jak tłoczenie na zimno (w przypadku cytrusów) czy rozpuszczaniu (żywice), uzyskuje się niezwykle aromatyczne substancje stanowiące właśnie olejki eteryczne. Ich właściwości różnią się w zależności od rośliny, z której zostały pozyskane, wszystkie jednak mają działanie odkażające i przeciwzapalne. Szeroko znany jest również ich pozytywny wpływ na układ krążenia, dzięki czemu sprawdzają się jako komponent kosmetyków antycellulitowych. Nie bez znaczenia jest też ich działanie relaksujące i odprężające. Najczęściej wykorzystywane olejki eteryczne to między innymi:

Olejek lawendowy, Lavandula Angustifolia Oil, znany ze swoich cudotwórczych właściwości redukujących stres i napięcie. Sprawdza się w przypadku stanów zapalnych skóry, poprawia strukturę suchych włosów i pomaga w łagodzeniu trądziku.

Olejek z mandarynki, Citrus Reticulata Oil, odświeża, relaksuje i rozluźnia. Sprawdzony środek na redukcję przebarwień.

Olejek z drzewa sandałowego, Amyris Balsamifera Oil, intensywnie pielęgnuje skórę, nawet w przypadku poważnych schorzeń, jak łuszczyca. Działa antyseptycznie i antybakteryjnie, pomaga przy egzemie i trądziku. Dodatkowo mobilizuje system immunologiczny do zwalczania infekcji.

Gdzie znaleźć zdrowe kosmetyki?

Oczywiście w sklepie z naturalnymi kosmetykami Clochee! Życzymy udanych i zdrowych zakupów :)