Spojrzenie pełne blasku – krem pod oczy to „mała czarna” pielęgnacji!

Grafika dla artykułu Spojrzenie pełne blasku – krem pod oczy to „mała czarna” pielęgnacji!
Czas czytania: ok 4 min.

Twój krem pod oczy

Czy wiecie, że skóra wokół oczu ma zaledwie 5 milimetrów? Nie warto zostawiać tej delikatnej warstewki zupełnie bez ochrony przed działaniem niekorzystnych warunków zewnętrznych i procesem starzenia. Czas rozstać się z błędnym przekonaniem, że kremu pod oczy muszą używać tylko te osoby, u których pojawiły się już zmarszczki. Nie warto unikać na pewno jednego: szczerego uśmiechu! Wszelkie ślady na twarzy przy wesołym usposobieniu dodają tylko charakteru. Nie zwalnia to jednak z konieczności szczególnej troski o wrażliwy obszar skóry wokół oczu.

Na kondycję wrażliwej skóry wokół oczu pracujemy całe życie. Już w wieku dwudziestu lat warto zaopatrzyć się w nawilżający krem pod oczy. Specyfika tej strefy twarzy wynika z braku komórek tłuszczowych, mniejszej ilości włókien kolagenowych i elastynowych oraz ruchliwych mięśni, które tu najszybciej powodują zmarszczki. Zanieczyszczone środowisko także nie należy do sprzymierzeńców witalności skóry wokół oczu.

Oczy są zwierciadłem duszy. Jedno spojrzenie komuś głęboko w oczy pozwoli czytać z nich jak z księgi. Dowiemy się z nich, jaki dana osoba ma nastrój, czy jest radosna, rozmarzona, zainteresowana kontaktem itd. Oczy tak wiele mówią o człowieku i jego charakterze!

Te zwierciadła duszy otacza skóra, która jest w tym miejscu najcieńsza i najdelikatniejsza na całym ciele. Mało podściółki tłuszczowej oraz związanie skóry z mięśniem okrężnym oka sprawia, że to właśnie tu zmarszczki pojawiają się jako pierwsze. Już dwudziestoparolatki zauważają oznaki upływającego czasu. Niestety wraz z wiekiem, twarz pokrywa się bruzdami wokół oczu, a przez to wydaje się smutna i dużo starsza, niż w rzeczywistości. Efekt ten pogłębia ciemniejszy kolor skóry w tym miejscu, cienie, prześwitujące naczynka krwionośne i zapadnięcia. Prawdziwą zmorą wielu osób są dziedziczone po rodzicach worki pod oczami.

Delikatna, wrażliwa skóra wokół oczu zasługuje na specjalne traktowanie, którego warto się jak najwcześniej nauczyć i zakupić swój pierwszy krem pod oczy. Codzienne drobne starania w tym obszarze dadzą więcej, niż jednorazowy inwazyjny zabieg raz na długi czas. W przypadku skóry wokół oczu, dobrze jest się przyłożyć każdego dnia do tych drobnych, ale jakże ważnych mikroakcji w pielęgnacji!

Po pierwsze: oczyszczanie

Dokładny demakijaż przed pójściem do łóżka to absolutne minimum, aby pozwolić skórze oddychać i przyswajać składniki odżywcze. To obok wystarczającej ilości snu, baza do dalszych zabiegów. Jeśli zapomnisz o zmyciu makijażu po imprezie, zaczerwienione i opuchnięte oczy masz zagwarantowane. Płyn do mycia twarzy, mleczko lub płyn micelarny, olejek do demakijażu powinny być pod ręką, niezależnie od pory dnia i nocy.

Sprawdź płyn micelarny marki Clochee!

Nigdy skóry nie pocieraj, nie naciągaj. Przyłóż do niej nasączony wacik i zaczekaj sekundę, aż kosmetyk zbierze zabrudzenie.

Po drugie: nawilżanie kremem pod oczy

Młodzieńcza elastyczność i zdrowy blask skóry to efekt nie tylko dobrych genów, ale także codziennej troski o kondycję twarzy. Dlaczego okolice oczu wymagają odrębnych kosmetyków z przeznaczeniem tylko dla nich? Warto zauważyć, że skóra pod oczami jest wyjątkowo wrażliwa i delikatna. Kremy przeznaczone do pielęgnacji tych okolic mają lżejszą formułę, często żelową. Krem pod oczy niweluje opuchliznę, nawilża i działa przeciwzmarszczkowo.

Wolne rodniki nie takie wolne

Starzenie się skóry wokół oczu to efekt stopniowego działania wolnych rodników. Neutralizująco i spowalniająco działa na nie witamina C, zielona herbata, ale także kofeina, wykazując właściwości antyoksydacyjne. Znajdziemy ją nie tylko w filiżance aromatycznej małej czarnej, ale także jako składnik kremów! Pobudzi mikrokrążenie, obkurczy naczynia krwionośne i zmniejszy opuchliznę pod oczami. Gdzie znaleźć preparat z zawartością naturalnej kofeiny? Polecamy oczywiście sklep Clochee, gdzie na półce czeka Rozjaśniająco-energetyzujący krem pod oczy z dodatkiem kofeiny. To prawdziwy energetyk dla skóry!

Uff, jest sposób na UV

Delikatna skóra wokół oczu nie znosi intensywnych kąpieli słonecznych. Nie tylko plażowicze i urlopowicze w gorących krajach powinni chronić się przed zbyt intensywną ekspozycją na słońce. Wychodząc na miasto wiosną i latem, najlepiej już przy porannym makijażu nałóż na skórę warstwę kremu z filtrem UV. Nie zapominaj też o nakryciu głowy i okularach z filtrem, zakupionych w markowym sklepie, a nie na bazarku za kilka złotych! Te mogą zrobić więcej szkody niż pożytku! Rozszerzone źrenice pochłaniają więcej promieni słonecznych, przy czym oczy nie są dostatecznie chronione. Informacja na naklejce, że okulary mają filtry, nie jest jeszcze gwarancją.

Domowa dodatkowa pielęgnacja

Nie tylko w gabinetach kosmetycznych możemy zaserwować skórze ekstra deser w postaci maseczki pod oczy. W domowych pieleszach także się to uda. Nawilżający zabieg niech będzie potraktowany jako regularny i relaksujący rytuał po całym tygodniu pracy. Maski pod oczy zawierające szereg składników aktywnych wystarczy włożyć na noc do lodówki i w postaci zimnych okładów nałożyć na skórę. Tak samo można zrobić we własnej łazience okrężny masaż okolicy oczu przy pomocy olejku lub tłustego kremu. Zacznij od wewnętrznego kącika oka na górnej powiece, prowadząc palec w kierunku zewnętrznym. Na dolnej powiece zmień kierunek. Intensywne działanie maski wykazują niektóre skoncentrowane kremy jak ten Krem-maska pod oczy. Polecany jest do skóry dojrzałej, wygładzając zmarszczki i przynosząc ulgę w przypadku przesuszenia.

Dowiedz się jak wybrać najlepszy krem pod oczy!

Zobacz także: Przebarwienia – niechciane pamiątki z wakacji. Skąd się biorą i jak skutecznie z nimi walczyć?